Moje noce zasypiane nad
ranem
kiedy świt cichutko przegania
mrok
wtedy budzą się ptaki
rozćwierkane
i tak nie istotny wydaje się
strach .
Oczami ciężkimi od zmęczonych
powiek
patrzę za okno i słucham jak
dzień się rozwidnia
wyganiając ciszę
teraz już mogę spokojnie
spać .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz