Niepotrzebny jesteś
moim sercu
jest tak malutkie
i delikatne.
Wyjdź proszę...
chcę drzwi otworzyć
lecz nie mogę
zatrzasnąłeś je
tak mocno.
Ledwo się mieścisz
w moim serduszku
każdy twój ruch
sprawia że ból
jest coraz większy...
Zapomnieć tęsknić
kochać i marzyć
uśmiechać się
do każdej twarzy
chcę...
Lecz ty
natrętnie choć obojętnie
jak intruz
który nie chce wyjść
tkwisz
nie chcę już kochać...
Często śnimy,w naszych myślach układamy nasz ideał a kiedy już zakochasz się i on jest dla ciebie ideałem-nie możesz mieć tej miłości bo w realnym świecie jest za ciasno i żyjesz wiedząc że on żyje obok a jednak tak daleko...spotkasz go kiedyś z pewnością..idąc w stronę światła...Bardzo podobają mi się Twoje wiersze.choć lubię także ze względu na swoją wyobraźnie-miłosne erotyki -Tobie należy się uznanie z mej strony:)
OdpowiedzUsuń